W ostatnich dniach przekonałam się, że dobry wydawca to prawdziwy skarb! 💎
Napisał do mnie niedawno Marek Raczyński, że w Poznaniu zbliża się Grand Prix Polskiej Chóralistyki im. Stefana Stuligrosza 2019 i czy mam jakieś partytury, które można by sprzedawać w ramach tego wydarzenia. Zasmuciłam się, bo mimo że współpracuję z wydawnictwem Donemus już od kilku miesięcy, to zaczęłam tę współpracę od wydawania swojej muzyki instrumentalnej. Nic chóralnego do tej pory nie wydali. Wydawało się już, że szansa przepada…
Ale przecież niemożliwe nie istnieje
Napisałam do moich wydawców wiadomość z pytaniem, czy gdybym megaszybko wysłała im moje partytury chóralne, to znalazłby się edytor, który by je megaszybko skorygował, i czy można byłoby je megaszybko wydrukować i megaszybko wysłać do Warszawy.
Voila! Taką przesyłkę dostałam dziś z Holandii. Wszystko zrobione profesjonalnie, że mucha nie siada.
A już jutro (w czarny piątek notabene, a więc – zniżki!) partytury jadą do Poznania. Dyrygenci! Kto z Was tam będzie? Może kogoś zainteresuje którys z moich utworów?
Dziękuję, Donemus!